niedziela, 28 kwietnia 2013
Rozdział 36
36. Z miesiąc mnie tu nie było, bo wiecznie coś. Szczerze mówiąc chciałabym jak najszybciej skończyć to opowiadanie, bo jest już trochę za bardzo rozciągnięte w czasie, dlatego postaram się pisć szybciej. Jak z wrzucaniem notek będzie - nie wiem, a to dlatego, że mam jeszcze problemy z komputerem. Dzięki za cierpliwość! Pozdrawiam!
środa, 10 kwietnia 2013
Rozdział 35
35. Tak, wiem, że czekałyście długo, ale mam nadzieję, że obędzie się bez Cruciatusów ;) Rozdział jest swojego rodzaju wprowadzeniem do kolejnych wątków i ostatnią prostą do rozkręcenia się prawdziwej wojny. Możecie się zatem spodziewać prawdziwej "jazdy na zakręcie". P.S. Jeśli możecie, 23, 24 i 25 kwietnia przesyłajcie mi swoje patronusy z odpowiedziami na egzamin gimnazjalny, bo jeśli źle mi pójdzie... chyba sama wtrącę się do Azkabanu :(
Kolejna sprawa: zostawiam Wam link do amortencjowego aska. większość z Was pewnie wie, jak się z tego ustrojstwa korzysta. Teraz możecie pytać bez umiaru ;p Chcę zapytać - klik
Kolejna sprawa: zostawiam Wam link do amortencjowego aska. większość z Was pewnie wie, jak się z tego ustrojstwa korzysta. Teraz możecie pytać bez umiaru ;p Chcę zapytać - klik
Subskrybuj:
Posty (Atom)