Zgodnie
z tytułem będzie nie na temat i zgodnie z tytułem będzie frustracja. Na
wstępie zaznaczam, że poniższy tekst może godzić w uczucia państwowe i
religijne niektórych osób, dlatego z góry przepraszam.
Dziś
ważny dzień dla Polaków. Dzień niepodległości. Z tej okazji wybrałam
się na wrocławski marsz niepodległych i... poległam. Nieświadomie
znalazłam się w tłumie narodowców, ONRowców i innych radykałów. Dlaczego
o tym piszę? Dlatego, że pękło mi serce, dlatego, że będąc Polką i
biorąc udział w polskich obchodach tego święta musiałam bać się o życie i
zdrowie i wreszcie dlatego, że to NIE MOŻE tak wyglądać! Tłum, liczący
lekką ręką 25 tysięcy osób przemaszerował ulicami Wrocławia wykrzykując
obrzydliwe, przepełnione złością i ksenofobią hasła "Polska tylko dla
Polaków, precz z Żydami z Murzynami!", "Polska to my, nie Donald i jego
psy!", "A na drzewach zamiast liści będą wisieć komuniści!". Zdawać by
się mogło, że zobaczymy na ulicach polskie flagi, godła, ludzi z
biało-czerwonymi rozetkami. Ale nie, nie tylko to. Przeważały świece
dymne, pochodnie i petardy, rzucane byle gdzie, w tłum pełen dzieci,
młodzieży i starszych ludzi. Widziałam też ludzi, którzy dziś obchodzili
najwyraźniej święto państwowe Monako, bo w ten sposób trzymali flagi.
Krzycząc "Cześć i chwała bohaterom!" połowa idących była pijana...
Wspaniałe oddawanie czci.
Ale wiecie, co bolało mnie najbardziej? Hasło "Bóg, honor, ojczyzna", skandowane wielokrotnie.
Krzyczą "Bóg", a nawołują do nienawiści i wrogości.
Krzyczą "Honor", a piją alkohol i klną, trzymając polską flagę.
Krzyczą "Ojczyzna", a opluwają władzę, którą sami wybrali.
Co
więcej, mogę założyć się, że na palcach jednej ręki mogłabym policzyć
tych "patriotów" z tłumu, którzy praktykują wiarę w Boga, odbyli służbę
wojskową i uczestniczyli w wyborach.
Teraz wiem już na pewno, że Polska nie krzyczy, bo ma siłę - ten kraj wyje z bólu!
To
wszystko robią ludzie, którzy nie wiedzą, że patriotyzm to nie
nienawiść do innych narodów i władz. Patriotyzm to miłość do swojego
kraju ponad wszelkimi podziałami, ponad wszystko i wszystkich.
Piszę
to wszystko, bo wierzę, że jako Polka mam taką powinność, a poza tym
wierzę w to, że młodzi ludzie są przyszłością tego kraju. I ta
przyszłość może być dobra.
Jeśli tym tekstem trafiłam do choćby jednej osoby to wiem, że warto było go napisać.
Dziękuję!
Zupełnie się z tobą zgodzę. Ja już słyszałam jak po ulicy, na moim osiedlu szli, tacy rośli panowie, krzywym krokiem - a to oczywiste dlaczego, i krzyczeli podobne hasła. Śpiewali obraźliwe piosenki. Raz przydarzyło mi się coś takiego jak wyjechałam z matką, a gdy wracaliśmy, to przyszli tacy na dworzec. Okropnie się bałyśmy.
OdpowiedzUsuńWłaśnie przez takich ludzi czasem wstyd się przyznać, że jest się Polakiem, chociaż bardzo by się chciało. Ale idioci zawsze będą.
Zawsze znajdą się debile, w każdej grupie społecznej. Nie wiem jak było we Wrocławiu - ale w Warszawie było super. Pomimo oczywiście kilku incydentów, atmosfera była świetna!
OdpowiedzUsuńSą ludzie, którzy idą na Marsz Niepodległości i są kretyni, którzy robią burdy. O czym mówi się w mediach? To chyba oczywiste... :)
Nie można wrzucać wszystkich do jednego wora.
Doskonale powiedziane! Ja się zastanawiam, jakim cudem w tak młodym wieku można być tak mądrym? ;) No bo znajdź nastolatkę (nikogo nie obrazając) która w taki sposób to odbierze i tak to napisze ... w każdym razie zgadzam się z Tobą.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że ktoś jeszcze zwraca uwagę na takie rzeczy.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że takich osób jak ty jest coraz mniej.
Pozdrawiam.
Świetnie ujęte. Cieszę się, ze jeszcze ktoś zwraca na to uwagę, bo przecież jeżeli my sami nie będziemy o o dbać to kto?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,Lili :)
No właśnie, nie mieszkam w Polsce, ale i tak obchodzę nasze święta. Na podwórku mieliśmy wywieszoną flagę, a w restauracji ciotki porozstawialiśmy trochę patriotycznych flag, jakieś czerwone i białe goździki. Póki mieszkałam w Polsce, to nie jeździłam, ani nie chodziłam na takie parady, właśnie ze względów bezpieczeństwa...
OdpowiedzUsuńChuda :***
Dobrze powiedziane, na szczęście w Świdnicy (może kojarzysz skoro jesteś z Wrocławia) nie było takich ekscesów... jedynie pustki, gdyby nie władza która MUSIAŁA przyjść mimo że piździło niesamowicie, wszystkich uczniów reprezentujących szkoły, sztandary służb oraz starsi ludzie, byłoby TOTALNIE PUSTO!!! Zawsze tak, a mam porównanie bo jako tancerka reprezentująca miasto mam obowiązek być na wszystkich świętach od ponad 4 lat ciągle widzę pustki. Mimo wszystko nie odbiega to od zachowania które opisałaś, to absurdalne żeby nie przyjść raz w roku "bo zimno" "bo mi się nie chce" tylko dla oceny z zachowania -,- dobra podłapałam bulwers bo jeszcze napiszę o parę słów za dużo :) oby było więcej ludzi takich jak ty którzy to zauważą i podzielą się tym z innymi
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ~R
Nie mam takich odczuć. To znaczy nie jestem patriotką, ale takie typu przedstawienia takŻe budzą we mnie odrazę. Zgadzam się ze wszystkim co napisałaś, ale mam do tego jeszcze bolesną świadomość, że ci młodzi ludzie którzy mają tworzyć przyszłą Polskę to w większości jeszcze więksi idioci. Nie chce nikogo obrażać, ale niestety takie są moje odcZucia.
OdpowiedzUsuńChciałam jeszcze wspomnieć że napisałaś to wsZytko naprawdę pięknym językiem. Podobało mi się to porównanie o honorze ojczyźnie itp.
To tyle
Pozdrowionka
Przepraszam, że poza tematem, lecz nie mogę znaleźć nigdzie innego miejsca kontaktu z tobą. Chcę zapytać jedynie: jak zrobiłaś ankietę pod każdym postem? Czy możesz odesłać mi odpowiedź tu: collini.kn@gmail.com by nie robić spamu? Z góry dziękuję :)
OdpowiedzUsuńMasz rację.
OdpowiedzUsuńhttp://hp-inna-hisoria.blogspot.com/
Xena W
Idealnie opisałaś to co czujesz. Sama jako nastolatka jestem przerażona rasizmem polaków, którzy krzyczą hasło o Bogu będąc w kościele raz na rok i mówiąc o Polsce dla Polaków, gdzie nie robią nic innego oprócz zniechęcania Polaków do życia w tym kraju.
OdpowiedzUsuńNaprawdę daje do myślenia twój wpis. Pozdrawiam i z chęcią zapraszam do kontaktu, bo widać, że jesteś naprawdę mądrą dziewczyną,
Solis. ;)
Zapraszam do siebie:
http://4everdramione.blogspot.com/ ;)
Dokładnie dokładnie!
OdpowiedzUsuńBardzo dobrze wyraził to co czujesz.. i za pewne nie tylko ty...
Zgadzam się z Tobą :)
http://harrymione-forever.blogspot.com
Jak pisałaś wcześniej to podobał ci się mój blog o Dramione, może więc również spodoba ci się moje nowe opowiadanie o Młodym Pokoleniu. Zapraszam Cię do zajrzenia pod ten adres http://nowe-pokolenie-hogwart.blogspot.com/ dopiero zamieściłam prolog, ale chciałabym poznać opinie również na jego temat :) Liczę na twój komentarz, który zawsze mnie motywował do dalszego pisania :*
OdpowiedzUsuńZostałaś nominowana do Liebster Award! Więcej informacji u mnie na blogu.
OdpowiedzUsuńwww.jaktrafilamdohogwartu.blogspot.com
Cholera, czytam i płaczę. Masz tyle racji, co zarazem jest fantastyczne i boli. No bo... że tak się dzieje w Polsce, w naszym kraju. Kraju, który jest tak piękny i ma tak wielki potencjał, a jest bojkotowany przez własnych mieszkańców. Może piszę trochę poniewczasie, ale trafiłam tu dopiero teraz i od razu w oczy rzuciła mi się ostatnia napisana notka.
OdpowiedzUsuńUhm... lecę do poprzednich notek, żeby pozbyć się tego niemiłego uczucia z serca ;-;
Zgadzam się z Tobą w 100%... 😩 To smutne, że nasi rodacy zachowują się jak za przeproszeniem świnie i nie szanuj narodu... Może i Polska mnie jest rajem, ale to wina mieszkańców, ze wyrabiają taka opinie o Polsce... A co do wiary... Ja nie wierzę w Boga i nie jest mi z tym źle... Można kochać ojczyznę, ale nie wyznawac wiary, ktoś wyznaje większość mieszkancow... 😊
OdpowiedzUsuńPS: Bardzobspodobalo mi się twoje opowiadanie 😊