Hańba mi i wstyd, wiem. Nie pisałam już mnóstwo czasu, a to dlatego, że wykazałam niesamowite zdolności destrukcyjne i zniszczyłam sobie komputer. Z braku dostępu do internetu pogrążam się w swoistej rozpaczy i oznajmiam, że na pewno dokończę to opowiadanie, tyle, że nie wiem kiedy i jak.
Przepraszam, proszę o niewyrzucenie na mnie wszystkich brzydkich epitetów ;)
Pozdrawiam, paulina
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz